piątek, 13 maja 2016

2 Cztery miesiące



Wczoraj minęły dokładnie cztery miesiące odkąd prowadzę tego bloga i bawię się Lego. No może Lego bawię się troszeczkę dłużej. Ale i tak ten czas szybko minął. Spłodziłem w tym czasie ponad 60 notek z czego zdecydowaną większość stanowią recenzję. Jestem z tego zadowolony. I to bardzo. Do tego w te cztery miesiące odwiedziliście mnie ponad 15 000 razy! Jak dla mnie to szalona liczba. Dziękuję bardzo i mam nadzieję na więcej :)


Niestety częstotliwość zamieszczania kolejnych artykułów spadła z kilku powodów - musiałem bardziej poświęcić się pracy, postanowiłem zająć się sobą i zrzucić zbędny balast (jazda rowerowa jest czasochłonna, a zmęczenie po niej wybija mi z głowy recenzowanie) oraz wpadłem w sidła Wiedźmina III, który skutecznie zajmuje mój wolny, wieczorny czas. Oczywiście z Lego, blogowania i filmowania się nie wycofuję. Po prostu chwilowo będę publikował rzadziej. 

W weekend mam nadzieję nadrobić zaległości i wrzucić ze dwie recenzje. Stay tuned.

środa, 4 maja 2016

1 911610 Probe Droid - recenzja


Wraz z najnowszym wydaniem magazynu Lego Star Wars dostajemy foil pack Probe Droid, w magazynie nazwana Sondą Imperialną. Sonda ta w uniwersum Gwiezdnych wojen nazywana jest też Viper Probe Droid, Imperial Probe Droid lub Viper Probot. Służyła ona Imperium do badania dalekiego kosmosu i akcji zwiadowczych. Mogły być wyposażone w tarcze, blastery oraz mechanizm samozniszczenia. Pierwszy raz pojawia się w piątej części filmowej sagi (biorąc pod uwagę kolejność kręcenia filmów).

Saszetka jest dodatkiem do gazetki, której najciekawsza część to zapowiedź kolejnego numeru, do którego dodany będzie foil pack z AAT - na zdjęciu wygląda na prawdę zacnie. Poniżej fotografie okładki aktualnego numeru i zapowiedzi kolejnego.

12

Seria: Star Wars
Rok: 2016
Numer: 911610
Elementów: 21
Cena za jeden element: n/d
Waga modelu: 11 g
Waga zestawu (model z gazetką): 90 g
Model alternatywny: nie
Cena: gratis do magazynu za 9,99 zł

Foil pack swoimi wymiarami nie odróżnia się od swoich poprzedników i liczy sobie 14 cm x 10 cm x 1 cm. Przód saszetki opatrzony jest dużym zdjęciem złożonej zabawki na srebrnym tle. W oddali widać kolejną sondę i jakiś niewielki wybuch. Widzimy też napis z nazwą "Probe Droid" oraz oznaczenie edycji limitowanej. Poza tym znajdujemy tu oczywiście loga Lego, Star Wars i Disney. 

Tył woreczka nie stanowi żadnej nowości. Skupiono się tu głównie na ostrzeżeniu przed możliwością zadławienia. Poza tym widzimy numer zestawu oraz jeden z elementów zabawki w skali 1:1. Tym razem trafiło na Tile, modifed 1x1 with Clip. 


34


Zawartość opakowania to 21 elementów, z których zdecydowana większość jest w kolorze czarnym. Na Bricklink i Brickset nie ma jeszcze spisu elementów, więc nie mam 100% pewności czy są tu jakieś nowe elementy. Ale wydaje mi się, że nie. Jest za to kilka ciekawych klocków. 





Instrukcja zamieszczona w magazynie ma format A4 i przedstawia proces budowy składający się z ośmiu kroków. Złożenie modelu zajmuje mniej niż minutę i nie sprawia żadnych problemów. 




Złożony model wygląda całkiem przyjemnie, ale nie porywa jakoś specjalnie, jak na przykład Naboo Starfighter czy Landspeeder. Nawet w tak małej skali przypomina oryginał, który ma odwzorowywać. Foil pack zawiera kilka przydatnych części. 




poniedziałek, 2 maja 2016

6 Wystawa Lego w Bielsku-Białej - fotorelacja


Dzięki koleżance z byłej pracy i jej aktywności na facebooku dowiedziałem się o otwartej dopiero co wystawie Lego w bielskiej galerii handlowej Gemini Park. Dziwne, że nigdzie nie widać reklam tej wystawy... No nic to, wsiadłem dzisiaj z rana w samochód i wybrałem się tam w celu pooglądania pięknych MOCy i podpatrzenia technik budowy. Obawiałem się, że większość modeli będzie tymi samymi, które oglądałem w Warszawie trzy miesiące temu. Na szczęście byłem miło zaskoczony. Większość prac była mi nieznana. Duży odsetek gablot zapełnionych było albo zestawami Lego lub scenkami z ich wykorzystaniem. Miło było zobaczyć stare zestawy Technic, trochę Lone Rangera czy star Wars.

Największe wrażenie zrobiła na mnie makieta "Atak Hord". Coś wspaniałego - ponad 3500 minifigurek, 350 zwierząt i statki, kamienice, machiny oblężnicze i smaczki, których oglądanie zajęło mi lekko pół godziny. Piękne też sceny to ta z Indiany Jonesa w Egipcie, Forum Romanum, CK Dezerterzy i gigantyczny Titanic z 500 000 klocków. Polecam. Gorąco polecam. Bilety 15/17 zł.

Wystawa trwa od 30 kwietnia do 3 lipca.









































  











































































the lord of the rings, frodo baggins, lego, 30210, polybag, recenzja, zestaw lego, nowości lego, blog o lego, lego blog, ilość części, ilość klocków, zdjęcia lego, film lego, film o lego, gazetka lego star wars, gazetka ninjago, gazetka nexo knights, magazyn lego, minifigurka, minifig, technic, vikings, star wars, gwiezdne wojny, fiol pack, review, recenzja, zdjęcia lego, zdalnie sterowany, ir, architecture, lord vader, castle, zamki, moc, zamek, figurka, makieta, ninjago, nexo knights, nexo, friends, duplo, blog o lego, blogi o lego, blog lego, sklep lego, lego po 30, #legopo30, rc, eurobricks, eurobricks.com, 10193, ecto-1, ghostbusters, super heroes, gwiezdne wojny, qsiffy, steampunk
 

You Tube | Facebook | Instagram | Flickr | Twitter | Lego po 30-tce 2015-2016