W końcu dotarła do mnie karta pamięci aparatu, którą jak gapa zostawiłem u kumpla w Warszawie. Obróbka zdjęć (i naprawa komputera) też zabrała sporo czasu stąd opóźnienie w publikacji tej fotorelacji.
Wystawa robi ogromne wrażenie. Ilość modeli, wielkość, dbałość o szczegóły powalają na kolana. Już od pierwszej gabloty czułem się jakbym znowu miał dwanaście lat.
Ciężko wybrać faworyta, gdyż każdy z modeli ma inny charakter. Największe wrażenie zrobiły na mnie: galeon (nie byłem w stanie zrobić zdjęcia całego modelu, bo albo był oblegany przez ludzi albo dzieciaki włączały tryb burzy), miasteczko westernowe, dworek z Pana Tadeusza i zamki (jestem fanem średniowiecza i ówczesnych budowli).
Część zdjęć nie jest najlepiej wykadrowana - za dużo ludzi przy gablotach.
Każdemu polecam odwiedzenie tej wspaniałej wystawy.
Szczegóły dotyczące wystawy: www.wystawaklockow.pl
dad
Bardzo fajne zdjęcia. Nie ma się co przejmować.
OdpowiedzUsuńByłem kilka tygodni temu. Rewelacyjna zabawa, polecam kazdemu
OdpowiedzUsuńSuper wystawa
OdpowiedzUsuńZajebista wystawa
OdpowiedzUsuń