wtorek, 15 marca 2016

1 271602-1: Odrzutowy wierzchowiec + magazyn - recenzja


Media Service Zawada zgodnie z zapowiedzią w zeszłym miesiącu punktualnie, czyli 14 marca dostarczyła na sklepowe (raczej kioskowe) półki najnowszy magazyn Lego Nexo Knights wraz z dwoma gratisami - foil packiem z Jet Horse, czyli Odrzutowym Wierzchowcem dla Lance'a (recenzję tamtego numer wraz z minifigiem znajdziesz tutaj) oraz kartą do gry Ninjago. Tej ostatniej pozycji poświęcę jedno zdanie - nie mam zielonego pojęcia o co chodzi i właściwie jest mi z tym dobrze. 

W odróżnieniu do poprzednich recenzji magazynów z gratisami tym razem o samej gazetce nie będę się za bardzo rozpisywał, a i zdjęć będzie niewiele. 

Tradycyjnie dla tego typu wydawnictw okładka bombarduje nas krzykliwymi napisami i masą obrazków. Wewnątrz numeru poza dwoma obszernymi komiksami dostajemy garść informacji dotyczących świata Knighton - " Niesamowite moce Nexo", z którego można dowiedzieć się nieco o układzie sił, atrybutach bohaterów (tarcze, miecze, zbroje). Poza tym milusińscy dostają kilka zabaw logicznych i dwa plakaty formatu A3. Jest też rozkładówka prezentująca dwa zestawy (tak mi się wydaje, gdyż wydawca bądź reklamodawca nie podaje numerów katalogowych reklamowanych modeli). Pod koniec magazynu ogłoszony został konkurs z atrakcyjnymi nagrodami w postaci kilkunastu zestawów klocków Lego Nexo Knights. Ostatnia strona to reklama obecnego magazynu Lego Ninjago oraz zajawka kolejnego numeru Nexo Knight, w którym w ramach gratisu dostaniemy minifigurkę Robina i konia (który wygląda dość biednie).






Po tym niedługim wstępie czas przejść do clue, czyli foil packa i jego zawartości. 

Seria: Nexo Knights
Rok: 2016
Numer: 271602
Elementów: 34
Cena za jeden element: n/d
Waga modelu: 17 g
Waga zestawu (model z gazetką): 96 g
Model alternatywny: nie
Cena: gratis do magazynu za 9,99 zł

Spis części:

Foil pack ma standardowe wymiary, czyli 14 cm x 10 cm x 1 cm i waży 17 gram. Front opakowania utrzymany jest w dość zimnych kolorach (odcienie zielonego i niebieskiego) i otoczony srebrnym rantem. Dziwne, bo seria ta kojarzy mi się z ognistym pomarańczowym, który jest chyba cechą rozpoznawczą Nexo Knights. Nic to. Dolną część grafiki zajmuje tytułowy Odrzutowy Wierzchowiec, na którym znajdują się pomarańczowe elementy, jednak tutaj wyglądają bardziej na czerwone (ale co ja tam mogę wiedzieć, jestem facetem i świat dla mnie składa się z szesnastu kolorów, a morela to owoc). Jet Horse wygląda jakby był w ruchu nad jakaś łąką, a w oddali widzimy kilka wiejskich zabudowań. Nieco powyżej zaprezentowano nieco przerobiony graficznie model i sugestię, że należy do niego wsadzić rycerza Lance'a. Oczywiście nie zabrakło miejsca dla logo Lego, Nexo Knichts oraz napisu Limited Edition.

Tył foil packa tradycyjnie ostrzega przed niebezpieczeństwem zadławienia w siedemnastu językach (w końcu zachciało mi się to policzyć). Poza tym mamy tu informacje o dystrybutorach w poszczególnych krajach oraz zdjęcie elementu w skali 1:1, w tym przypadku pomarańczowego groszka, który wygląda to jakby górna część ze studem była czerwona, a dolna cześć (pod kołnierzem) brązowa. Cóż może przyoszczędzili na drukarni. 




Czas otworzyć opakowanie i zobaczyć części. Dominującymi kolorami elementów są Blue i Gray w dwóch odcieniach. Szczątkową ilość stanowią kolory Trans Orange i Black. Wszystkie części są już znane i wykorzystywane w dzisiątkach czy setkach zestawów poza jedną pozycją, czyli 48729b (Trans-Neon Orange Bar 1L with Clip Mechanical Claw, Cut Edges and Hole on One Side). Zastosowana tutaj część ma nowy kolor. 


Wszystkie części:


Instrukcja budowy znajduje się wewnątrz magazynu i żeby nie powielać zdjęć odsyłam Was do części poświęconej magazynowi, gdzie wśród kilku fotografii gazetki znajduje się też instrukcja. Składa się ona z całych ośmiu kroków. 

Konstrukcja jest odpowiednia dla pięciolatków i nie nastręcza najmniejszych trudności. Sama budowa zajmuje mniej niż dwie minuty.

Muszę przyznać, że choć nie podoba mi się, ani do mnie nie przemawia seria Nexo Knights, to model tego wierzchowca wypada całkiem, całkiem. Ładna, stonowana kolorystyka, z obowiązkowym Trans Orange. Kształt tej zabawki też jest miły dla oka - w jakiś sposób może to przypominać wierzchowca, lecz jest to bardzo umowne. Z funkcjonalności mamy tu ruchome lejce (kierownicę?) i głowę konia. Obawiałem się usadowienia na tym "rumaku" figurki Lance'a, ale i z nią model się broni. Poniżej zdjęcia modelu (wysoka rozdzielczość na świeżutkim koncie na flikr - album tutaj).

Dzięki użytkownikom forum zbudujmy.to znaleziony został błąd w instrukcji (myślę, że to bardziej prawdopodobne niż błąd na foil packu od Lego. Z drugiej strony kto wie?). Według instrukcji wierzchowiec ma wyglądać tak:

Według obrazka na foil packu tak (i tego się będę trzymał):








Nie ma co narzekać, model jest fajny i bawialny. Pasuje do minifiga i kosztuje 9,99 zł, czyli tyle co nic. Polecam, szczególnie fanom serii Nexo Knights. 

Plusy
+ wygląd modelu
+ ruchome części
+ bawialność

Minusy
- słabe wykonanie opakowania, czyli foil packa


1 komentarze:

  1. fajne foty, szczególnie na Flickr. jednak sama ta seria nexo knights nie przemawia do mnie.

    OdpowiedzUsuń

 

You Tube | Facebook | Instagram | Flickr | Twitter | Lego po 30-tce 2015-2016