piątek, 4 marca 2016

5 911608-1: Landspeeder - recenzja + speed build



Buszując ostatnio w Empiku trafiłem na dział z prasą dla dzieci i młodzieży (co mnie tam poniosło to nie wiem) przez co w moje ręce trafił najnowszy numer magazynu Star Wars, do którego dodano darmowy foil pack z Landspeederem Luka Skywalkera. Oczywiście w wersji mini. Za 9,99 warto się chwilę pobawić. Sama gazetka do mnie nie trafia, targetem dla wydawcy są dzieciaczki, ale limitowana edycja Star Wars to już jak najbardziej. Jest to moje drugie doświadczenie z prasą poświęcona Lego (pierwszym był magazyn Nexo Knigts z figurką Lance'a - recenzja tutaj), a pierwsze z foil packiem Star Wars.

Magazynowi samemu w sobie wiele miejsca nie poświęcę, gdyż nie ma tam treści, które by mnie zaciekawiły. Jednak obowiązkiem recenzenta jest zaprezentowanie produktu kompleksowo. W związku z tym w kilku słowach o tym co znajduje się na kartach gazetki (poniżej znajdziecie kilka zdjęć wnętrza periodyku - sami zdecydujecie czy jest to dla was interesujące). Okładka jak to bywa w przypadku tego typu wydawnictw jest wypełniona zdjęciami i tytułami zachęcającymi do kupna i zapoznania się z zawartością. Na odwrocie, czyli ostatniej stronie, zamieszczono reklamę dwóch zestawów Star Wars - 75140 i 75139. Raczej nietypowo, bo zazwyczaj na tyle gazetki zamieszczano zachętę do zakupu kolejnego numeru magazynu. 

Na pierwszych stronach, poza wstępniakiem i spisem treści znajdujemy opis "Śmigacza Luka", z którego możemy dowiedzieć się m. in., że oryginał ma 3,4 metra długości i może poruszać się z prędkością do 250 km/h. Następnie zamieszczono komiks "Rozgrywka na Mustafarze". W jego połowie wydawca zamieścił stronę z zabawą "znajdź różnice". Na czternastej stronie znajduje się całkiem przyjemna rozkładówka z opisem i zdjęciami patrolowca typu Firespray-31, czyli zestawu 75060-1 Slave-I. Co ciekawe w całej tej reklamie (ciężko to inaczej nazwać) nie zamieszczono numeru zestawu, musiałem go sam wyszukać. Na kolejnej stronie możemy poczytać o Boba Fett'cie - informacji jest tu na prawdę sporo. Następnie znajdujemy plakat, a na jego odwrocie dwustronicową instrukcję montażu zabawki. Dwudziesta pierwsza strona to kolejna zabawa dla milusińskich, czyli "puzzle". Później odpoczynek w formie komiksu i na ostatnich stronach kilka zabaw dla dzieciaków - np. sudoku, wyszukiwanie figurek czy labirynt. Przedostatnia strona zawiera zajawkę kolejnego magazyny, który ukaże się 30 marca i będzie zawierać foil pack z  żółciutkim myśliwcem  N-1. Obiektywnie patrząc gazetka może dać sporo frajdy młodym fanom Star Wars.

Korzystając z miejsca we wstępie warto zauważyć, że temat Landspeedera był już przez TLG podejmowany kilkakrotnie. Najpierw w roku 1999 wydano zestaw 7110-1 Landspeeder, później w 2004 pojawił się w zestawie 4501-1 Mos Eisley Cantina, następnie wystąpił solo: w 2010 roku w wersji pudełkowej 8092-1 Luke's Landspeeder i w 2012 roku w wersji foil pack COMCON024-1 Luke Skywalker's Landspeeder Mini (rozdawanym na Comic Con w Nowym Jorku). W 2014 roku wrzucono go do zestawu 75052-1 Mos Eisley Cantina

 Nim przejdę do modelu prezentuję fotografie magazynu.











Seria: Star Wars
Rok: 2016
Numer: 911608
Elementów: 37
Cena za jeden element: n/d
Waga modelu: 7 g
Waga zestawu (model z gazetką): 64 g
Model alternatywny: nie
Cena: gratis do magazynu za 9,99 zł

Spis części:
- Bricklink

Model jest tak niewielki, że nie będę dzielił opisu na pudełko, budowę i podsumowanie. Wszystko zmieści się w jednym fragmencie.

Po uporaniu się z gazetka przechodzimy do clou, czyli do zabawki. Foil pack wygląda na standardowych rozmiarów (14 cm x 10 cm) i wykonany jest z połyskującej folii. Na jej froncie przedstawiono gotowy model na tle pustynnej planety Tatoine, w tle majaczy jakiś budynek. Model na zdjęciu nie został wprowadzony graficznie w ruch. Rewers ostrzega nas przed zadławieniem w kilku językach i prezentuje jeden z elementów w skali 1:1.

Po otwarciu woreczka naszym oczom ukazuje się kilkadziesiąt części, pośród których kolorystyczny prym wiodą Dark Red i LBG.

Części nowych czy w nowych kolorach nie stwierdziłem.





Instrukcja składa się z dwóch stron formatu A4 i w 11 krokach przeprowadza nas przez proces budowy. Jest to zupelnie nieskomplikowane. Złożenie modelu zajmuje 2 minuty.



I fotografie gotowego modelu.





Model jest bardzo udany. Pomimo swoich niewielkich rozmiarów oddaje zarys bryły oryginału. Do tego ładna kolorystyka. Warto zainwestować 9,99 zł. A jeżeli masz dziecko to i magazyn zostanie spożytkowany. I pomimo tego, że foil pack dodawany jest do gazetki to jednak jest to edycja limitowana.

Plusy
+ cena
+ unikat
+ bardzo ładnie się prezentuje

Minusy
brak

Bonus

Tak coś mnie tknęło i postanowiłem zmontować model alternatywny. Co sądzicie? :)



Jest i miejsce dla pilota :)







5 komentarze:

  1. Boże, jak można napisać tyle o 37 klockach? Nie, żeby było xle, ale skąd wena?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam na blogu. Sam nie wiem :) Jak zaczynam pisać to mam kilka pomysłów, a później samo leci.

      Usuń
  2. wielkość zestawu/obszerność wpisu faktycznie robi wrażenie :) model alternatywny fajny, szczególnie pilot :)

    OdpowiedzUsuń

 

You Tube | Facebook | Instagram | Flickr | Twitter | Lego po 30-tce 2015-2016