wtorek, 29 marca 2016

3 42046 + 42047 Model B: Extreme Police Racer - recenzja + speed build


Zgodnie z zapowiedziami przemyconymi w recenzjach modeli podstawowych z zestawów 42046 Getaway Racer oraz 42047 Police Interceptor przedstawiam model alternatywny, który można zmontować z części z tych dwóch pojazdów. Niestety aby złożyć Extreme Police Racer niezbędne jest zakupienie wyżej wspomnianych zestawów. 

Tym razem pominę opisy opakowań zestawów (zrobiłem to przy okazji wcześniejszych recenzji), ich zawartości itp. Jeżeli kogoś z was to interesuje to w pierwszym zdaniu tej notki znajdują się linki do właściwych artykułów. 

Pojazd noszący miano Extreme Police Racer powstały z około 80% części 42046 i 42047 mierzy sobie około 27 cm długości, 10 cm szerokości, 7,5 cm wysokości i waży 327 gram. Jest on konstrukcyjnie bardziej złożony niż modele podstawowe, jednak nadal nie jest to nic skomplikowanego i dzieciaki powinny go złożyć z palcem w tym tam. Instrukcja dostępna jest jedynie w wersji elektronicznej (do ściągnięcia tutaj) liczy sobie 84 strony, na których w 88 krokach przedstawiono proces budowy. 


Zbudowany model prezentuje się moim zdaniem brzydko. Otóż miszmasz kolorów jest za duży - tu limonkowe felgi, tu złote, tu czarne panele z płomieniami obok barwy i napisy policyjne. Śmiem twierdzić, że TLG nie poszłoby z torbami dodając do zestawu kilka dodatkowych naklejek - choćby takich, które zamieniłyby płomienie w jakieś barwy zbliżone do policyjnych. Tym bardziej, że złożenie tego pojazdu wymaga zrywania i przyklejania naklejek na nowo. 

Przyznać muszę, że oglądając rewersy pudełek pojazd ten całkowicie mnie odrzucał. Teraz, po zbudowaniu samochodu nieco zmieniłem zdanie. Fakt, że kolory nadal mi nie pasują, jednak bryła pościgowca jest całkiem przyjemna, zwarta i solidna.  Samochód wygląda na prawdę bojowo i ekstremalnie.



Podwójny napęd Pull Back jest naprawdę potężny. Samochodzik zasuwa jak szalony. Trzeba uważać, żeby nie zrobić komuś krzywdy i nie zniszczyć klocków - uderzenie w coś twardego może się skończyć uszkodzeniem elementów przodu pojazdu. Dzięki tej podwójnej sile wodospadu bawialność pojazdu jest ekstremalnie wysoka - wyścigi, skoki, rozbijanie przeszkód (jakichś bardziej kruchych). Nisko umieszczony środek ciężkości, szerokość modelu dają mu rewelacyjne przyspieszenie i przyczepność (koła nie buksują nawet na śliskich powierzchniach).



Podobać się też może dbałość o szczegóły - mamy tu przedni spojler, coś a'la kokpit, rury wydechowe, a nawet światła stopu.

Plusem też jest stabilność pościgowca. Testowałem go w różnych skokach i nie przewrócił się ani razu. Jedyne wywrotki zdarzyły się przy zderzeniach z meblami przy dużej prędkości.



Przy okazji tego modelu nie zabrakło mankamentów. Jednym z nich jest otwierająca się maska pojazdu - dotykając kierownicy podnosimy przednie panele (te z płomieniami). Innym z nich jest dziwny montaż kół pierwszej osi - opony i felgi ocierają o wystające piny. Środkowa oś trzyma się tylko w napędzie Pull Back, bez żadnego wzmocnienia i jest bardzo niestabilna.





Koniec końców model okazał się dużo lepszy niż początkowo myślałem. Przymykając oko na kolorystykę i naklejki uważam, że warto go zbudować.

Plusy
+ wyważenie i stabilność
+ moc podwójnego napędu
+ ciekawa bryła
+ ciekawe szczegóły

Minusy
- potrzeba zakupu dwóch zestawów, żeby zbudować ten pojazd
- instrukcja online
- kolorystyka i brak dodatkowych naklejek







3 komentarze:

  1. Recenzja jak zwykle dobra. Świetny filmik, brawo za pomysł z tarasem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki. Chciałem pokazać, że model jest szybki i stabilny.

    OdpowiedzUsuń

 

You Tube | Facebook | Instagram | Flickr | Twitter | Lego po 30-tce 2015-2016